wtorek, 27 października 2009

o tym, co teraz

W tym miesiącu upewniłam się, że szacunek do samej siebie, to podstawa w relacji do siebie i innych. Bardzo mi szkoda, że znów przyszlo mi o tym myślec przez cierpienie. Wolałabym po prostu cieszyc się szacunkiem, a nie wywalczac go wobec kogoś, kto nie traktuje mnie poważnie. Zachowałam siebie, upewniłam się co do swojej wartości, ale nie zmienia to faktu, że jest mi teraz smutno i czuję się zraniona. Pozdrawiam Wszystkich smutnych i szanujących swoją wartośc. A także tych, ktorzy w nią wątpią.

Zawsze warto byc sobą i nie udawac, chocby za wysoką cenę.

2 komentarze:

  1. "Wolałabym się po prostu cieszyc szacunkiem, a nie wywalczac go wobec kogoś, kto nie traktuje mnie poważnie."
    Ot i sedno sprawy.

    OdpowiedzUsuń